Polub fanpage na FB

Poznań Spoza Kamery

Poznań Spoza Kamery

#polityka  #Poznań  #wybory  #samorząd  #inwestycje

It's the Euro countdown! Zostało 14 dni

#Euro 2012 #Poznań #Ławica #dworzec #strefa kibica #Roosevelta #tramwaj na Franowo

SEWERYN LIPOŃSKI
27 maja 2012

Za chwilę otwierają dworzec i terminal na lotnisku. Na ulicach robotnicy uwijają się przy ostatnich poprawkach, a w centrum rośnie strefa kibica. Euro 2012 nie tyle nadchodzi, co już rusza na naszych oczach.

Przed nami tydzień wielkich otwarć. Zresztą pewnie poświęcę temu osobny wpis. Dość powiedzieć, że we wtorek podróżni kolei pierwszy raz skorzystają z nowego dworca, a już jutro otwarcie nowego terminalu na Ławicy.

To dwie niezwykle istotne inwestycje w kontekście Euro 2012. W końcu większość przyjezdnych na dzień dobry zetknie się z Poznaniem właśnie na lotnisku i na dworcu. Dlatego świetnie się składa, że i jedno, i drugie – mimo że po drodze było mnóstwo obaw i niepewności – udało się przygotować na czas.

Za to, niestety, niepokojące wieści napłynęły z innych placów budowy. Konkretnie z ul. Roosevelta. Wiele wskazuje, że zagraniczni goście nie przejadą nią, tylko zobaczą ją rozkopaną. Urzędnicy już całkiem serio planują objazdy na stadion przez ul. Dąbrowskiego.

To tym bardziej bolesne, że w tej sytuacji kibice nie skorzystają też z wyremontowanego odcinka ul. Grunwaldzkiej (między Roosevelta a rondem Nowaka-Jeziorańskiego). A akurat te roboty zapewne uda się skończyć na czas.

Na tym nie koniec. Coraz bardziej niepewny jest też tramwaj na Franowo. Tutaj też będzie kłopot, bo kibice zostawiający auta na parkingu pod M1 będą musieli przeciskać się przez Rataje autobusami, zamiast pojechać do miasta szybkim tramwajem.

Piłka wychodzi na pierwszy plan

Dobrze chociaż, że nie ma problemów z dwiema inwestycjami związanymi typowo z Euro 2012. W minionym tygodniu prezydent Ryszard Grobelny wydał zgodę na rozegranie wszystkich trzech meczów na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Nie będzie więc zamieszania z żadnymi negatywnymi opiniami policji.

Strefa kibica na placu Wolności też rośnie, aż miło. Jutro działacze osiedlowi ze Starego Miasta po raz ostatni spotkają się z miejskimi urzędnikami. Zapewne podsumują to, co udało się wypracować przez minione miesiące.

Do Euro 2012, jak wspomniałem, zostały dwa tygodnie. Tak naprawdę to już taki czas, że mamy poczucie, jakby turniej już teraz się zaczynał.

Przygotowania Polski i poszczególnych miast – choć też bardzo ważne – zaczynają powoli schodzić na drugi plan. Coraz więcej mówi się o reprezentacji. Dziś selekcjoner Franciszek Smuda ogłosił ostateczny skład na mistrzostwa. Najbardziej zagorzali kibice czekają już na mecz otwarcia Polska-Grecja.

Wszystkim czytelnikom z Poznania przypomnę, że już dwa dni później – 10 czerwca – zagrają u nas Chorwaci z Irlandczykami. Wielka piłkarska impreza naprawdę jest u bram.

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: