Poznań Spoza Kamery

#polityka  #Poznań  #wybory  #samorząd  #inwestycje



Urzędnicy nie przekonali do strefy kibica

#Euro 2012 #Poznań #strefa kibica #plac Wolności #Stare Miasto #Michał Prymas

SEWERYN LIPOŃSKI
26 lipca 2011

Za nami pierwsze spotkanie w sprawie strefy kibica na placu Wolności. Urzędnicy pokazali, jak strefa podczas Euro 2012 ma funkcjonować, a mieszkańcy zadawali pytania. Wiele pytań.

Wszystko odbywało się – co ważne – w dość spokojnej i kulturalnej atmosferze. Wprawdzie momentami było trochę emocji, nieprzyjemnych słów. Ale nie doszło do żadnej kłótni czy ostrej wymiany zdań.

W głosach mieszkańców śródmieścia dało się wyczuć pretensje. - Dlaczego dopiero teraz ktoś z nami rozmawia? – zapewne nurtuje ich to do teraz. Warto przypomnieć po raz kolejny, że dzisiejsze spotkanie było inicjatywą oddolną – rady osiedla, a nie miejskich urzędników.

Wiemy już, że strefa będzie działać podczas mistrzostw codziennie od godz. 14 do północy. W dni meczów rozgrywanych w Poznaniu – jeszcze dłużej. Pomieści 30 tys. kibiców. Kilka ulic trzeba będzie zamknąć dla ruchu (ale tramwaje będą jeździły normalnie).

Co jeszcze? Zapraszam do przeczytania obszerniejszej relacji ze spotkania.

Edit: w sieci są już także relacje innych mediów: Głos Wielkopolski - Radio Merkury - TVP Poznań

Choć mieszkańcy nie szczędzili urzędnikom trudnych pytań – ci ostatni wydawali się zadowoleni. W rozmowie tuż po spotkaniu szef miejskiego biura Euro 2012 Michał Prymas podkreślał: - To było bardzo dobre spotkanie.

Mieszkańcy już tacy zadowoleni nie byli. Urzędnicy póki co nie za bardzo ich przekonali. Do mistrzostw wprawdzie rok, ale czasu jest coraz mniej. Rada osiedla zainicjowała dyskusję. Teraz piłka po stronie urzędników. Skoro już postanowili zrobić ludziom strefę kibica pod oknami – muszą przekonać ich, że nie będzie tak źle. O ile faktycznie nie będzie.

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: