SEWERYN LIPOŃSKI
13 czerwca 2012
...i tak angażuje dziennikarzy, że tutaj – na blogu – w ostatnich dniach nie miałem nawet chwili, żeby coś napisać. Przepraszam Was wszystkich za ten poślizg, mam nadzieję że zrozumiecie, szczególnie po wczorajszym, jakże emocjonującym wieczorze :)
W ramach rekompensaty kilka linków do tekstów, które w tym czasie pisałem w „Gazecie”:
Niekończące się lato na placu Wolności. Zaśpiewała Oceana
Inny Poznań. Uczmy się od tych kibiców
Król irlandzkich kibiców pił pod Sheratonem
Tysiące Chorwatów w Poznaniu. A na ulicach handel biletami
Zauważyłem, że niestety w internecie nie mamy relacji z samych meczów i tego, co dzieje się w ich trakcie w strefie kibica. Szkoda, bo na papierze są. Ale nic straconego. Wieczorem wrzucę relację i parę zdjęć z tego, co działo się na placu Wolności przez ostatnich kilka dni.
Tymczasem za pół godziny ruszam z dworca do Opalenicy. Tam ludzie zapewne będą dziś dopingować Portugalczyków, którzy o 18.00 grają z Duńczykami.
Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: