Poznań Spoza Kamery

#polityka  #Poznań  #wybory  #samorząd  #inwestycje



Euro 2012 coraz bliżej. Zostało 300 dni

#Euro 2012 #Poznań #inwestycje #Stadion Miejski #Ławica #Termy Maltańskie #ICHOT

SEWERYN LIPOŃSKI
13 sierpnia 2011

No to mamy 300 dni do mistrzostw. Czas ucieka nieubłaganie – wydawałoby się, że jeszcze wczoraj było ich 400, 500, tysiąc… Odliczanie trwa w najlepsze. Na szczęście przygotowania również.

Widać to także w Poznaniu. Oczywiście znajdą się malkontenci, którzy w pierwszej kolejności wymienią te inwestycje, których na Euro 2012 nie będzie: przebudowa ronda Kaponiera, przedłużenie Pestki do dworca czy też remonty torowisk tramwajowych. Ale chyba lepiej mówić o tym, co będzie i co już powstaje:

Lotnisko Ławica. Przez wiele tygodni figurowało w raportach jako „krytycznie opóźnione”, aż w końcu prace ruszyły. Powstaje m.in. nowy terminal, dzięki czemu lotnisko będzie mogło obsłużyć 3 tys. pasażerów w ciągu godziny. Będzie też nowa droga kołowania i dodatkowe miejsca postojowe dla samolotów. Już teraz Ławica zwiększa liczbę miast, do których można polecieć bezpośrednio z Poznania. Niezbyt zachwyceni tymi planami są jednak ludzie mieszkający tuż przy lotnisku. Ma dla nich powstać tzw. obszar ograniczonego użytkowania, który pozwoli na uzyskanie odszkodowań za niedogodności związane z nadmiernym hałasem.

Nowy dworzec kolejowy. Rozpoczęcie tej inwestycji odkładano w nieskończoność. Różne formalności ciągnęły się miesiącami i w pewnym momencie wydawało się, że nie ma szans, by dworzec powstał do Euro 2012. Przestał w to wierzyć nawet wiceprezydent Poznania Mirosław Kruszyński, o czym mówił publicznie. A tu niespodzianka! Trigranit w końcu ruszył z pracami. Na razie tylko przy fundamentach, ale ma wreszcie pozwolenie na budowę i we wrześniu planuje już stawiać dworcową konstrukcję nad peronami 1, 2 i 3. A już zimą chce zająć się budową i wyposażaniem wnętrz. W tej chwili są spore szanse, że – wbrew wcześniejszym obawom – kibice z zagranicy wysiądą jednak już na nowym dworcu.

Drogi. Kilka dni temu otwarto poszerzoną ul. Bukowską, dzięki czemu dojazd na lotnisko jest sprawniejszy. Trwa przebudowa ul. Bułgarskiej prowadzącej na stadion (tu terminy są na styk – koniec prac ma nastąpić do końca maja 2012 r.). Niestety do mistrzostw tylko częściowo będzie przebudowana ul. Grunwaldzka, a także ul. Roosevelta w centrum, zaś rondo Kaponiera przejdzie tylko mały „lifting”.

Atrakcje turystyczne. Przede wszystkim Termy Maltańskie, czyli duży aquapark, którego otwarcie już w październiku. A także ICHOT – Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego – wprawdzie nie będzie gotowe w całości, ale i tak pozwoli polskim i zagranicznym turystom poznać początki historii Poznania.

Tramwaj na Franowo. Prace trwają od dobrych kilku miesięcy. To mała rewolucja, bo w Poznaniu od kilkunastu lat nie zbudowano żadnej nowej trasy tramwajowej. Ta prowadząca na Franowo ma szansę stać się na Ratajach odpowiednikiem Pestki, bez której trudno obecnie wyobrazić sobie komunikację w naszym mieście.

No i wreszcie stadion. W minionym tygodniu radni zgodzili się, by przeznaczyć kolejne 33 mln zł na doposażenie obiektu (chodzi m.in. o gastronomię) – tak żeby spełniał wymogi UEFA na Euro 2012. Mogą irytować niedoróbki i inne afery wokół stadionu, które wychodziły na jaw w ostatnich miesiącach. Ale z punktu widzenia Euro 2012 obiekt niemal na pewno będzie gotowy. I to jest najważniejsze.

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: