A teraz mała zagadka. Ile – według Zarządu Dróg Miejskich – jest obecnie w Poznaniu zamkniętych ulic? 5, 10, a może 20? Wcale nie. Jedna!

Sam nie mogłem w to uwierzyć, gdy wczoraj zerknąłem na stronę internetową ZDM-u. A jednak! I do teraz nic się nie zmieniło. Poniżej dowód:

Co więcej, jest wyraźnie napisane, że ta jedna jedyna ulica będzie zamknięta dopiero od poniedziałku. Wniosek? Według ZDM-u obecnie w mieście… wszystkie ulice są przejezdne. (Powiedzcie to kierowcom, którzy po weekendzie znów będą stać w gigantycznych korkach!)

Warto tu przypomnieć, że jeszcze kilka tygodni temu lista zamkniętych ulic zdawała się nie mieć końca.

Fakt faktem, parę dni temu drogowcy otworzyli już w pełni wyremontowaną ul. Bułgarską przy stadionie. Można już także przejechać ul. Bukowską, która była zamknięta w poprzedni weekend.

Ale skracając listę zamkniętych ulic do jednej (sic!), urzędnicy z ZDM-u chyba się trochę pospieszyli. Od ręki mogę podać kilka miejsc, którędy wciąż nie sposób przejechać:

* ul. Roosevelta, od mostu Dworcowego do ronda Kaponiera,

* ul. Grunwaldzka, od ul. Matejki do ul. Zeylanda (według strony ZDM-u występują tam tylko „utrudnienia w ruchu”),

* należałoby tu dodać także ul. Wojskową i ul. Rokietnicką, które wprawdzie nie są zamknięte, ale z wygodnych skrótów stały się ostatnio „ślepymi uliczkami”.

Całą sprawę można by potraktować wyłącznie humorystycznie… gdyby nie prawdopodobna przyczyna owego tajemniczego skrócenia listy remontów.

Otóż wiele prac miało się – według pierwotnego planu! – zakończyć 30 kwietnia. Jednak roboty w niektórych przypadkach przedłużyły się. Sztandarowym przykładem jest tu wspomniana ul. Roosevelta, która od paru dni na liście remontów w ogóle nie figuruje…

…tymczasem jak wygląda, wiedzą wszyscy, którzy bywają w centrum miasta:

Już w ubiegłym miesiącu wspominałem kilka razy, że postęp prac na ul. Roosevelta nie wygląda najlepiej. Ostatnie dni przyniosły niestety potwierdzenie. ZDM podpisał z wykonawcą (firmą Hydrobudowa) aneks do umowy, który przesuwa termin ukończenia robót na 29 maja.

To zaledwie 12 dni przed pierwszym meczem Euro 2012 w Poznaniu… Miejmy nadzieję, że starczy czasu. Rozkopana ulica po drodze z dworca na stadion nie byłaby najlepszą wizytówką miasta.

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: