Wybory 2018. PRZEGLĄD PRASY 17 SIERPNIA. Radna Król o Jaśkowiaku, politolog o hakach i emocjach w kampanii

- Musimy ciężko pracować na zwycięstwo Jacka Jaśkowiaka – mówi Dominika Król, radna PO, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. W mediach także m.in. o pierwszych listach kandydatów i o zasadach wieszania plakatów wyborczych.

Dziś piątek, a więc tzw. magazynowe wydania obu lokalnych gazet, jest co czytać. Także jeśli chodzi o politykę i zbliżające się wybory.

GŁOS WIELKOPOLSKI

„To będzie walka z emocjami i hakami”. Wywiad z politologiem dr. Jakubem Jakubowskim z UAM:

- Paradoksalnie największy wpływ na przebieg kampanii będą mieli kandydaci, którzy są z tyłu. To oni muszą zrobić najwięcej i będą musieli podkręcić emocje.

Chociaż najwięcej uwagi będą przyciągali Jacek Jaśkowiak i Tadeusz Zysk, to spoglądałbym z dużym zainteresowaniem w stronę innych kandydatów.

(…)

- Nie przesądzałbym w tym momencie o wygranej faworyta. Wielu robiło to cztery lata temu i się „przejechało”. Moim zdaniem teraz jest realna szansa na zmianę władzy.

Cała rozmowa: chciałbym dorzucić link, ale niestety póki co nie ma go w necie, sorry.

Poznań będzie walczyć z próbami zaśmiecania miasta plakatami wyborczymi.

Osiem lat temu w Poznaniu wprowadzono przepisy zakazujące rozwieszania plakatów w każdym możliwym miejscu. Plakaty promujące kandydatów można wieszać wyłącznie na przeznaczonych do tego konstrukcjach – przypomina „Głos”.

W tym roku najprawdopodobniej staną one m.in. przy Bibliotece Raczyńskich, Międzynarodowych Targach Poznańskich, ul. Królowej Jadwigi, rondzie Jana Nowaka-Jeziorańskiego, al. Solidarności, ul. Arciszewskiego czy przy pętli na Miłostowie.

Tu także – przynajmniej o godz. 8 rano – bez tekstu w sieci.

GAZETA WYBORCZA POZNAŃ

Obszerna rozmowa z Dominiką Król, poznańską radną Platformy Obywatelskiej. Tytuł: „Musimy ciężko pracować na zwycięstwo Jaśkowiaka”.

- Platforma jest szeroka. Ma prawe i lewe skrzydło. Jeśli prezydent opowiada się przeciwko dyskryminacji, to dlaczego nie ma pójść w marszu równości? (…) Jest wyrazisty i sprzeciwia się polityce PiS. Jest autentyczny i nie chciałabym, żeby tę autentyczność stracił.

Jest też w rozmowie wątek z kobietami, a konkretnie z wiceprezydentką, którą cztery lata temu Jacek Jaśkowiak obiecywał.

- Była obietnica, ale była też wiceprezydentka Agnieszka Pachciarz. Z różnych względów ta współpraca nie układała się tak, jak powinna.

(…)

Chcemy, żeby wiceprezydent był kompetentny, merytoryczny, z doświadczeniem w zarządzaniu i żeby prezydentowi dobrze się z nim współpracowało. Jeżeli Jacek Jaśkowiak widział dobrego mężczyznę, który lepiej spełniał te wymagania niż pozostali, to trudno oczekiwać od niego, że nie wybierze najlepszej osoby.

Cała rozmowa: Musimy ciężko pracować na zwycięstwo Jacka Jaśkowiaka w wyborach

TVP POZNAŃ

Znamy pierwsze listy wyborcze: PiS do powiatu, Partia Razem do sejmiku.

Dwa dni po ogłoszeniu wyborów ruszyła wyborcza machina. Pierwsze karty w Poznaniu odkryła Partia Razem – ogłaszając kandydatów do sejmiku woj. wielkopolskiego.

Tu idzie sama, co może dziwić, bo do rady miasta zdecydowała się pójść wspólnie m.in. z Inicjatywą Polską i z SLD.

- Sejmiki to są takie regionalne parlamenty. I w tych parlamentach widzimy większą rolę dla partii politycznych – mówi Adrian Zandberg z Partii Razem.

(…)

Jak ustalił Teleskop, gotowe listy do rady powiatu poznańskiego ma już PiS, który wystawi 43 kandydatów.

Poseł PiS Tadeusz Dziuba: - Staraliśmy się tę listę tak skomponować, by dać szansę i „starej gwardii”, i tym, którzy w ciągu ostatnich czterech lat błysnęli talentem publicznym.

Autorka materiału przywołuje też ostatni głośny sondaż IBRiS dla SLD, z którego wynika, że PiS ma szanse wygrać wybory do sejmiku wielkopolskiego z 34-proc. poparciem. TVP podkreśla, że Partii Razem w tym sondażu w ogóle nie uwzględniono.

Całego materiału osobno na stronę TVP Poznań nikt nie wrzucił. Cały czwartkowy Teleskop znajdziecie tutaj (materiał o listach wyborczych od 2:25).

TELEWIZJA WTK

KOD ubrał pomnik Adama Mickiewicza w „konstytucję”.



Rozmowa z Adrianem Zandbergiem z Partii Razem, m.in. o tym, dlaczego Razem nie idzie w Poznaniu do wyborów z Jackiem Jaśkowiakiem, tylko z Tomaszem Lewandowskim.

- Zwykłem chwalić także osoby, z którymi w innych sprawach się różnię. Mogę pochwalić to, co udało się zrobić fajnego w Poznaniu, czyli np. ta idea gabinetu ginekologicznego 24-godzinnego.

(…)

Ale z drugiej strony, żeby można było realnie oczekiwać prospołecznego programu, który jest wolnościowy i w kwestiach światopoglądowych, i w kwestiach ekonomicznych, socjalnych – potrzebujemy silnej, lewicowej, społecznej listy.