Za nami ten dzień, kiedy pewien starszy pan z brodą – w Poznaniu i okolicach nazywany akurat Gwiazdorem – chodzi po domach i zostawia prezenty. Ponoć nie tylko dzieciom, ale i dorosłym.

Z pl. Kolegiackiego od rana docierają nieoficjalne informacje, że Gwiazdor pojawił się wczoraj wieczorem także tam. I zostawił kilka niepozornych paczek. Dla prezydenta, dla miejskich radnych, i paru innych osób.

Jeszcze pewnie nie wszyscy rozpakowali, ale i tak zdołaliśmy ustalić, co jest w środku.

Dla prezydenta Jacka Jaśkowiaka...
Tramwaj na Naramowice z klocków Lego. Zdecydowanie łatwiej i szybciej go zbudować niż ten prawdziwy. Zwłaszcza że do zestawu dorzucono też całkiem sporo odcinków torów. Gdyby jednak były jakieś problemy – zawsze można sięgnąć do instrukcji.

Prezent specjalny:
Kubeł zimnej wody na głowę, pozostawiony na niedomkniętych drzwiach do domu, przez jednego z ważnych polityków PO, który też postanowił zabawić się w Gwiazdora.

Dla wiceprezydenta Mariusza Wiśniewskiego...
Szampan za 15 tys. zł z klubu go-go. Radzimy postawić w barku, gdzie zaczeka, aż będzie można nim wznieść toast po ewentualnym wykurzeniu takich lokali ze Starego Rynku.

Dla wiceprezydenta Macieja Wudarskiego...
Myślodsiewnia z Harry’ego Pottera. Zdecydowanie za dużo spraw ma na głowie.

Dla Pawła Śledziejowskiego, prezesa Poznańskich Inwestycji Miejskich...
Kubełek białej farby do malowania jedni. Tej samej, która przez kilka lat przebudowy ronda Kaponiera wżarła się w asfalt na moście Uniwersyteckim tak mocno, że nie można jej było potem zmyć. To na pamiątkę, jak długo ciągnęły się inwestycje, które Śledziejowski zdołał dokończyć. Może się też przydać przy kolejnych.

(uwaga, wiceprezydent Wudarski może się upomnieć, gdy nakaże w końcu zrobić pasy przez drugą jezdnię na ul. Matyi)

Dla byłego prezydenta Ryszarda Grobelnego...
Tabletki na lepszą koncentrację i poprawę pamięci. Z nimi pod ręką prezydent Grobelny już raczej nie zapomni, jak to było z tą Kaponierą na Euro 2012, i kto przygotowywał przetarg na przebudowę ul. Dąbrowskiego.

Prezent specjalny:
Butelka piwa z Poznańskich Targów Piwnych. Kiedy prezydent Jacek Jaśkowiak znajdzie wolną chwilę, to obaj panowie mogą wyskoczyć na piwko (bez %, jak wiadomo, ostatnio się nie udało) i pogadać, jak to w końcu było z tą komunalizacją MTP.

Ups... Tu kiedyś było zamieszczone wideo, którego już nie ma w internecie :(

Dla byłego wiceprezydenta Mirosława Kruszyńskiego...
Herbata z melisą i coś na sen. Dodzwonić się do Kruszyńskiego, odkąd pracuje w PKP PLK, jest trudniej niż do Donalda Trumpa czy do papieża Franciszka. A jeśli już uda się dodzwonić do jego sekretarki, to można się dowiedzieć, że były wiceprezydent jest bardzo zajęty i codziennie pracuje co najmniej do północy.

Dla wojewody Zbigniewa Hoffmanna...
Paczka papieru do drukarki. Przyda się przy pisaniu kolejnych oświadczeń na temat Jacka Jaśkowiaka, powstania wielkopolskiego i innych spraw.

Dla Michała Grzesia i Michała Boruczkowskiego, radnych PiS...
Księga Rekordów Guinnessa. Tak aby mogli poszukać, jaki jest rekord interpelacji złożonych przez miejskiego radnego w jednej kadencji, i ile jeszcze im brakuje. A może już pobili ten wynik?

Dla Artura Różańskiego, szefa klubu PiS w radzie miasta...
Microsoft Word 97 z Panem Spinaczem Asystentem Pakietu Office, który pomoże w tworzeniu 10-punktowej listy z programem PiS dla Poznania. A ponieważ nie da się go wyłączyć – będzie o niej przypominał jeszcze bardziej upierdliwie niż radny Marek Sternalski.

Dla radnego Bartosza Zawiei, szefa poznańskiej PO...
Kanapa, szeroka i wygodna. Tak aby mógł na nią zaprosić i pomieścić wszystkich działaczy Prawa do Miasta, Rowerowego Poznania i paru innych stowarzyszeń, które Zawieja – jak wiadomo – darzy dużą życzliwością i sympatią.

Dla Katarzyny Kretkowskiej, szefowej klubu Zjednoczonej Lewicy w radzie miasta...
Aplikacja SpeakerClock na iPhone’a. Jak czytamy w opisie aplikacji: „Uruchom stoper i ustaw telefon w zasięgu wzroku, tak by podczas przemówienia ciągle widzieć, ile pozostało ci czasu. Specjalne światła – zielone, żółte i czerwone – pokażą ci, że pora się streszczać lub przejść do końcowych uwag”.

Dla Łukasza Goździora, szefa Nowoczesnej w Wielkopolsce...
Woskowa figura Kandydata na Prezydenta Poznania. Partia Ryszarda Petru – mimo szumnych zapowiedzi – jakoś nie jest w stanie wskazać żywego kandydata. Taki z wosku będzie więc jak znalazł. Już na wejściu ma +100 do prestiżu, bo podobno pochodzi z samego Madame Tussauds Museum w Londynie.

To tyle, Gwiazdor tak się spieszył, że nie mógł zostawić więcej. Podobno musiał ruszać do Warszawy na ul. Wiejską, gdzie chwilowo też jest całkiem sporo ludzi do obdarowania.

Wesołych świąt wszystkim!

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: