Polub fanpage na FB

Poznań Spoza Kamery

Poznań Spoza Kamery

#polityka  #Poznań  #wybory  #samorząd  #inwestycje

SEWERYN LIPOŃSKI
18 października 2011

Zdaje się, że – zgodnie z nowymi przepisami – na Euro 2012 w strefie kibica będzie można napić się piwa.

Zapowiedział to w rozmowie z „Gazetą” wiceminister spraw wewnętrznych Adam Rapacki:

Do strefy może wejść każdy (…). To jest większe wyzwanie z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa. (…) I to jest problem. Ale nie słaby, niskoprocentowy alkohol dostępny w strefach, lecz mocny, który może być sprzedawany na obrzeżach stref

Wiceszef MSWiA Adam Rapacki, „Gazeta Wyborcza”



Dla przypomnienia: cała sprawa z piwem zaczęła się parę tygodni temu, gdy prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Nowe przepisy umożliwiają m.in. sprzedaż i spożywanie napojów niskoalkoholowych (do 3,5 proc.).

Już wiadomo, że podczas Euro 2012 na samych stadionach piwa nie będzie. Nie chce tego UEFA.

Ale co ze strefami kibica? One także podlegają przepisom wspomnianej ustawy. Tuż po podpisie prezydenta rozmawiałem na ten temat z Michałem Prymasem, dyrektorem biura ds. Euro 2012 w urzędzie miasta. Przyznał wtedy szczerze, że jeszcze nie zapoznał się dokładnie z nowymi przepisami i nie wie, co będzie z alkoholem w poznańskiej strefie kibica.

Jednak słowa Rapackiego wskazują, że jakaś decyzja odgórnie mogła już zostać podjęta.

Jeśli tak – to ciekawe, co na to mieszkańcy Starego Miasta w Poznaniu? Przecież już samo umieszczenie strefy kibica niemal pod ich oknami na placu Wolności wzbudziło spore niezadowolenie. Powoływali się na niemiłe doświadczenia z poprzednich lat. Wtedy to właśnie alkohol mocno przyczynił się do najróżniejszych ekscesów.

Czy zatem dopuszczenie piwa – choćby tego niskoprocentowego – do strefy kibica nie wzbudzi kolejnych protestów? Zobaczymy. W najbliższych dniach postaram się dowiedzieć więcej i oczywiście od razu dam znać na blogu.

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: